Wigilijne uszka z grzybami

Z okazji świąt Bożego Narodzenia od wielu lat robię uszka z grzybami do mojego kiszonego barszczyku. Jeszcze nie kupiłam nigdy gotowych,
które by smakowały jak te domowe, pachnące, z cieniutkiego ciasta.


Uszka z grzybami:
składniki na ok.60 uszek 

ciasto:
200g mąki pszennej
1 jajko
szczypta soli
ok.½ szklanki mocno ciepłej wody

Wsypujemy mąkę do miski, wbijamy jajko, wsypujemy sól i dolewamy
trochę wody. Zagniatamy ciasto. Kiedy składniki się połączą przekładamy
ciasto na blat i ugniatamy, dolewając stopniowo wody, tak aby w efekcie uzyskać ciasto o konsystencji miękkiej plasteliny. Odkładamy ciasto do szczelnego pojemnika.

farsz:
ok.30g grzybów suszonych
1 cebula
1 łyżka masła 
kilka łyżek bułki tartej
sól,pieprz

Grzyby zalewamy na noc wodą, na drugi dzień podgotowujemy kilka minut. Siekamy drobniutko. Wywar zachowujemy sobie do barszczyku.
Drobno posiekana cebulkę dusimy na maśle. Mieszamy cebulkę
z posiekanymi grzybami, doprawiamy do smaku solą i pieprzem,
podsypujemy bułką tarta do uzyskania klejącej, zwartej konsystencji.
Gdyby farsz był za suchy,można dolać odrobinę słodkiej śmietany 
lub mleka. Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną odkładamy do szczelnego pojemnika, drugą wałkujemy na cieniutki placek. Mimo,że to dość
pracochłonne, smak naszych uszek zrekompensuje wszystko. Ciasto kroimy
na kwadraty o boku ok.4cm. Na każdy nakładamy farsz wielkości
orzecha laskowego. Lepimy składając kwadrat na pół po przekątnej,
uzyskując trójkąt. Potem zlepiamy rożki podstawy trójkąta, uzyskując
"uszko". Wrzucamy uszka do osolonego wrzątku, gotujemy ok.4min. od wypłynięcia. Wykładamy na natłuszczoną miseczkę i polewamy olejem
żeby nam się nie posklejały. Powtarzamy całą czynność z drugą częścią
ciasta.
Smacznego!